środa, 21 maja 2014

21.05 Dolina Biłej

Trasa: Szczyrk Biła – Dolina Biłej – Podmagórskie – Szczyrk

Jednak mój powrót na beskidzkie szlaki nastąpił już dzisiaj, o dwa dni wcześniej niż planowałem :) Piękna pogoda i brak problemów z kostką zachęciły mnie aby wybrać się na krótką wycieczkę. Długość trasy, po południowych stokach Klimczoka na obrzeżach Szczyrku, była symboliczna lecz atrakcyjna widokowo.

Dojechałem o 10:55 PKS-em na przystanek Szczyrk Biła, skąd ruszyłem połączonymi szlakami: zielonym i żółtym, w kierunku Chaty Wuja Toma. Już po kilkuset metrach natrafiłem na ciekawą kapliczkę:


Wkrótce potem szlaki rozeszły się, a ja odbiłem na prawo szlakiem zielonym. Prowadzi drogą z betonowych płyt przez dolinę potoku Biła, wśród drzew, krzewów i łąk, które oczywiście o tej porze roku tryskają zielenią. Połączenie tej zieleni, słońca i szumu potoku było dla mnie, że się tak wyrażę, „miodem dla duszy” :) Takiego właśnie relaksu potrzebowałem przed długim popołudniem i wieczorem w pracy. Z łąk przylegających do drogi ukazywały się śliczne panoramy na Skrzyczne.


Szlak zaczął się coraz bardziej zagłębiać w las na południowych zboczach Klimczoka i powoli wspinać się do góry. Potem skręcił na prawo i przekroczył Biłą. Od tego momentu już nie towarzyszył mojej wędrówce potok, a zamiast tego szlak trawersował stoki Klimczoka, prowadząc w kierunku wschodnim. Szedłem cały czas lasem, ale raz na jakiś czas spomiędzy drzew wyłaniało się majestatyczne Skrzyczne.



45 minut po rozpoczęciu wędrówki doszedłem do skrzyżowania z niebieskim szlakiem, i od tego miejsca szedłem doskonale mi znaną trasą, na której byłem przedtem już pięć razy: przez Osiedle Podmagórskie i obok Sanktuarium "Na Górce" do centrum Szczyrku. Jak zawsze, wędrówka tą trasą obfitowała w przepiękne panoramy Skrzycznego:



I tak oto wkrótce po 12:30 znalazłem się w centrum Szczyrku i wróciłem busem do Bielska-Białej. Zdaję sobie sprawę że zdjęcia z tej wycieczki mogą być dla niektórych nieco monotonne, tylko to Skrzyczne i Skrzyczne. No cóż – ten szczyt zdecydowanie dominuje nad tą okolicą i widok na niego przyćmiewa widoki w inne strony. Trzeba oddać Skrzycznemu, że jest wyjątkowo fotogeniczne ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz